piątek, 5 marca 2010

Ząb teściowej .


Dzisiaj Dzień Teściowej! Coś takiego!
Dostałam życzenia od zięcia. Mailem. Czyli z bezpiecznej odległości :) Ale najciekawsze jest to, że był u mnie dzisiaj przed południem i nawet zostawił dziecko na przechowanie. No chyba, że to było w ramach prezentu.
Prezent mnie trochę wykończył. Chodzi już i wyciąga łapki po wszystko co znajdzie się w ich zasięgu. A robi to z prędkością światła. Nagimnastykowałam się dziś za wszystkie czasy. I to z bolącym zębem. Bardzo dzisiaj zazdroszczę wszystkim babciom, które mają sztuczne zęby. Może to nie to co własne, ale przynajmniej nie bolą!
A tak nawiasem mówiąc, to dzisiaj jest podobno Dzień Dentysty.
Tylko skąd o tym wie mój ząb?

4 komentarze:

  1. Z tymi zębami to tylko kłopoty.
    Podobno te sztuczne zanim się ułożą to też bolą;-)

    Idę. Wrzucić coś... na ząb:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam :)
    nie mam jeszcze teściowej... ale ... fascynuje mnie to połączenie świąt :P Dzień Teściowej i Dzień Dentysty... urocze, prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam takie momenty, ze chcialabym byc tesciowa, ale zadna mnie nie chce:((
    A bol zeba to straszny jest.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dentysta razem z teściową? :D

    OdpowiedzUsuń